Archiwum listopad 2004


lis 25 2004 Milosc polaczyla ICH......
Komentarze: 11

24.11.04r-Sroda:*dzien wolny od school:P*wyspalam sie:D*50-lecie slubu mojej babci i dziadzia:D*wizyta w urzedzie:) listy pochwalne i medale of course od kwasiewskego:D*kawka i szampan z naszym burmistrzem i wujtem Niechlowa *atmosfera troskzu stresujaca:tylko zeby nie wylac herbaty na burmistrza hihi:P * no wyjazd juz do domu "pary mlodej" i tam impreza:P*wyglupy moje i my szurnietej kuzynki: *powrot do domu i lekcje:[ *sen:D nareszcie:Komentarz do dnia: Jestem pelna podziwu dla moich dziadkow ze laczy ich milosc juz 50 lat,sa zawsze se soba an dobre i na zle....wspieraja sie i jak kadzy zwiazek kloca sie raz powaznie raz bez powodu....ale to jest milosc:D oni sa dla mnie przykladem milosci...wierze ze na tym swiecie jest milosc:D Burmistrza slowa :ZYCIE JEST PIEKNE I CIESZCIE SIE Z KAZDEGO DNIA;D ja sie zgadzam.........cieszmy sie:D Pozdruffka szczegolnie dla Marcinka naszego ktory przeprowadza sie do Legnicy 3maj sie tam mocno:D i pamietaj o nas forever:D

ameri : :
lis 18 2004 hihi:P
Komentarze: 8

No dziesiejszy dzien super sie zaczal...buhaha a wiec jak zwykle przyszla po mnie Acia do szkoly..okim wyzbieralam sie..good....wychodizmy juz z klatki i lookamy a tu taka ulewa ze uciekaj kto moze do domu!oczywiscie cofnelam sie po parasolke:) oki idziemy nie wyszlismy nawet z OKW  a tu juz mi sie parasolka polamala buhah odwroicla sie druty no comment ale looz idziemy dalej bo musimy przeciez dojsc na polski kochany nie?(fuu).to nic ze bylysmy juz praktycznie cale mokre szlysmy dalej kurde ta droga dzis do SQ byla nie konczaca sie heh juz nie patrzelysmy czy jest kaluza czy nie butem w wode i dalej:D udalo nam sie dojsc ale oczywiscie ze spuznieniem bylo juz troszku po dzwonku to mykamy do szatni a tam nastepna niespodzianka zamknela nas wredna sprzataczka w niej(ale jeste jeden+bylo jeszcze 2 menow do pary hiihi)ale udalo nam sie jakos wyjsc uff uratowala nas jaksa laska wchodzaca:D no to lecimy do klasy 115 na polski-zagladamy-inna klasa-zdziwienie i lach-odeslanie nas do 109-okim lecimy szybko heh-lookamy tam tez inna kalsa-znowu lach-i odrzucenie nas do 07-hehe lecimy jeszcze szybciej i bardziej sie lachamy ale looz to juz byla ta klasa:D weszysmy jak gdyby nic sie nie stalo...looz jakos to bylo:D ale nieprzyjemnie mi sie siedzialo mokra pupa na krzeselku hihi ale to pominiemy...ze sie caly dzien trzaslysmy z zimna tez pominiemy...haha smiac mi sie chce:P wiec ide sie posmiac pozdruffka:*

ameri : :
lis 13 2004 Pelny optymizm:D a co se bede zalowac:P
Komentarze: 8

W dupie mam pewne sprawy i doszlam do wniosku ze nie ma sensu sie przejmowac byle czym i zawsze myslec pozytywnie z pelny optymizmem:D a co? pewnie ze wole chodzic wesola nastawiona pozytywnie do wszytskiego niz zdolowana byle jakim powodem...:D i postram sie w tym wytrzymac jak najdluzej heh to nic ze nic nie umiem na pon. na spradziany heh to nic ze maski nie zrobilam heh jakos to zawsze bedzie;D i zawsze dobrze:P /weekendzik juz za nami(no jeszcze niedziela:P) ale co bedzie nowy:D heh ,ale cieszem sie bo sie wyspalam przez te dni,poogladalam moje telenowele.....buahah,odwiedzilam dziadkow(czekali na wnusie),poszlam do szkoly(!!!!!!!!!) na slynnego Adamusa to nic ze siedzialam i skrecalam sie z nudow na tym piszczacym krzeselku pominmy to:) ale beda dodatkowe punky w zachowaniu:D i pochwaly od Alinki w poniedzialek ze wszyscy co mieli przyjsc to przyszli:D a wiec widziecie wszedzie mozna znalesc te dobre strony i nie czepiac zie tych smutnych prowadzacych nas w chwile zalamania...zawsze szukajcie tych jasniejszych ston:D THE END (lece na Tv korzystam z weekendu:P)

ameri : :
lis 09 2004 Bez tytulu......
Komentarze: 6

Ta pogoda mnie dobija.....smutno sie robi... z tego co wiem to wiekoszc sie zle czuje....smutni....zalamani..(Lidka kochanie 3maj sie!!!)....i sie poprosru odechciewa zyc....juz to pisalam kiedys najlpiej zasnac i obudzic sie keidy bedzie juz wszytsko dobrze...kiedy troche zapomnimy.....A co zrobic jak ktos sie zakocha bez wzajemnosci???..........czuje pustke w serduchu....czuje smutek.......nadodatek slucham smetnych piosenek co mnie juz wogole dobija!!!........Co mam zrobic...skoro czuje sie nie kochana.........zalezy mi na kims....i to z czasem coraz bardziej...ALE?! ale jest duze tej osobie na mnie nie zalezy;( ...czuliscie kiedys to???........jesli tak to mnie zrozumiecie.....nie chce mi sie juz pisac...smutno mi i tyle!!!

Chce, zeby Twoje oczy w me oczy patrzyly.......Chce,zeby Twoje usta z mymi sie zlaczyly......Chce,zeby moje serce tylko Tobie bilo.......Chce,zeby nas na swiecie tylko dwoje bylo.........

ameri : :
lis 05 2004 School
Komentarze: 7

Podsumowanie ponad 2 miesiecznego pobytu w nowej szkole,czyli w naszym cudownym LO:                                                                                                             *klasa-cool-wypas-wyczepista-wredna-rozgadana-nieznosna oczywiscie Ie:D tylko moglibysmy sie wszyscy bardzziej zrzyc:P *Geografia and godz.wych.-no pani Alinka tylko sie gubi w jezykach:P wporzo wychowawczyni tylko te stolice oj niedobrze tak meczyc swoje dzieci:P*J.polski-sory bardzo ale jak my mamy sie nauczyc polsiego skoro ONA go nie umie!!!hmd..hdrmm-slowa uzywane przez pania profesor i lepiej przychodzic z zeszytem 200 kartkowym:D heh tez mam opracowania w domu:P*Matematyka-ja do Franka nic nie mam:P*Historia-oj Beniu,Strygi czy jak kto woli.... lekcja smiechu w ukryciu..."kolezanko Labazowna..."psia kosc:D*WOS-lekcja przespana albo granie w "kolko i krzyzyk" z Agatka moja:D*Fizyka-we love you panie profesorze!!!tylko moglbys nie pytac juzek co?*w-f-oj te dziewice:P nauka krecenia pupcia przez pana profesora;D a ogolnie to ja go kocham!!!:P*english und deutsch-platanie jezyka full wypas ja ja ;)*Religia-lekcja gdzie mozna sie niezle polachac,ksiedza mamy gites na mecze jezdzi i wogole spoko:D"Lobuz przestaniesz wreszcie gadac.." cosik takiego:P*Technologia informatyczna-tam sie trzeba bardziej uczyc niz na inne przedmioty.......hamstwo:[ *PO(ukochane!)-prosze zwrocic uwage ze jest to najpieknieszy przedmiot w szkole..tutaj...ale juz:P buhaha*Biologia and Chemia- tu nie ma sie z czego posmiac tylko pelno nauki...:(ale co sie dziwic jestesmy klasa przyrodnicza:)                                                                                

 A wiec podsumowujac w jednym zdaniu Lo nie jest wcale takie zle jak myslalam..chociaz jest nauki troszke ale mozna sobie niezle bimbac na niektorych lekcjach...sa lachy i luzy poprostu da sie wytrzymac:P ja juz Lo kocham buhahahaha oj widzicie co ta szkola ze mnie zrobila:P

ameri : :